Królik miniaturowy – grupa ras udomowionego królika europejskiego, zajęczaka z rodziny zającowatych. Popularne zwierzę domowe. Nierasowe miniatury charakteryzują się wielkością i masą, dochodzącą do 3,5 kg. Mają też dłuższe i wyraźnie oddzielone od siebie uszy (do 11 cm). Wszystkie rasy miniatur pochodzą od dzikiego królika, zamieszkującego pierwotnie Hiszpanię. Pierwszą rasą królika miniaturowego był królik gronostajowy wyhodowany w Anglii, charakteryzujący się białym futerkiem
Budowa
- Długość ciała
35 cm do 40 cm
- Długość uszu
5,5 cm (długość rasowych dorosłych miniaturek nie może przekraczać 5,5 cm)
- Masa ciała
W zależności od rasy:
gładkowłosy – między 800 a 1200 g
lew – między 800 a 1200 g
Mini Lop – między 1500 a 2500 g
Rex – między 700 a 1000 g
Angora – między 800 a 1400 g
- Barwa sierści
Bardzo zróżnicowana, od białej, przez kremową, brązową, niebiesko-białą i szarą, do czarnej. Występują także osobniki wielobarwne.
- Barwa oczu
zazwyczaj ciemnobrązowa, zdarza się też niebieska, a u albinosów czerwona
- Długość życia miniaturek
Może osiągnąć wiek 10 lat (jednak przeciętnie żyje około 7 lat)
- Długość ciąży
28-31 dni
- Liczba młodych
Rasowe miniaturki około 4. Nierasowe małe króliki około 8, a większe do 12.
- Dojrzałość płciowa
Samice 7 miesięcy, samce 5 miesięcy
- Odżywianie
Roślinożerca. Jednymi z najważniejszych składników diety każdego królika jest woda i siano. Króliki chętnie spożywają liście mniszka lekarskiego. Przysmak to soczewica. Nawet krótkotrwała głodówka może się zakończyć nieodwracalnymi zmianami w układzie pokarmowym królika.
- Aktywność
Noc i wcześnie rano
- Pielęgnacja królika
Króliki krótkowłose np. rasa Rex czesze się raz na tydzień, natomiast długowłose należy czesać codziennie i co jakiś czas obcinać futerko.
Rasy
Jak trzymać prawidłowo królika ?
Dręczy mnie to pytanie ;c
Jak patrzę na internecie to tak --->![](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_s2czHQekViQps26rCfD6K3rcTZUl0X0t-LF8MgEM_Jsu6E6O37xIRdLAAsNseYIPJkU-ODOzUcFBqrCPgPGNUZKmr_nYnC4OfC82xjW-8aT3PBnMyH9aA=s0-d)
Jak pytam się cioci, która kiedyś miała króliki mówi tak: " Jak ja miałam królika to podnosiłam go normalnie, jak świnkę morską i jakoś dalej żył.".
Najbardziej martwię się, że jak normalnie to mu w środku wszystko popęka, tak niektórzy mówili.
Ja nie jestem doświadczona w sprawach " króliczych " ale się jakoś orientuje. :D